poniedziałek, 8 września 2014

Poznajcie bohaterów Maggotty.

11 lat temu przyjechał na wyspę polski misjonarz ks. Marek Bzinkowski i wylądował w środku buszu, gdzie nie było nic, panowało 70% bezrobocie, analfabetyzm...
I tak z inicjatywy Księdza, dzięki wsparciu Polskiego rządu oraz indywidualnych sponsorów, zaczęły kolejno powstawać szkoła, przychodnia, a obecnie rozwija się tam fabryka polskiej kiełbasy.
Bo nie sztuką jest dać człowiekowi rybę. Trzeba nauczyć go łowić.
I tak p. Marta (nauczycielka) i trzy siostry zakonne: s. Rita, s. Emilia i s. Clare, prowadzą szkołę dla dzieci i starają się zapewnić podstawowe wsparcie medyczne dla okolicznej ludności, a rodzice w zamian za naukę dzieci pracują przy uprawach.

Piękny projekt, który rozwija się, przynosi duże korzyści i który my też chcemy wesprzeć. Na filmiku krótka prezentacja:
(tutaj dłuższa: https://www.youtube.com/watch?v=hcZYzzevEXc )


I tak projekt rozwija się i rozszerza na kolejne terytoria - my będziemy stacjonować w odległości ok. 30 km w Santa Cruz, choć do Maggotty z pewnością też zaglądniemy nie raz.

Pozdrawiamy!

1 komentarz:

  1. Dziewczyny, trzymam za Was kciuki! Robicie to, co sama zawsze chciałam zrobić. I jestem pewna, że w przyszłości, zapewne po ukończeniu studiów (jestem po 1 roku leku) uda mi się także! Będę na bieżąco śledzić Wasze poczynania i także czekać na pocztówkę :)) To co robicie, jest wspaniałe, cieszę się, że natknęłam się na Waszą akcję, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń